wtorek, 22 stycznia 2013

A może tak jeszcze coś...


Kolejna bransoletka w klasycznym ujęciu. Zawiera pięć cyrkoniowych kuleczek w kolorze crystal, który sprawia, że spokojnie można ją nałożyć do każdego stroju. Można ją nosić do pracy, na randkę czy do wieczornego wyjścia.
Kolor biały oznacza czystość i niewinność.


Sesja....

 W złym momencie zaczęłam swego bloga. Właśnie jestem w trakcie sesji i niestety cięzko mi się zabrać za zrobienie zdjęć. Mam wyrzuty sumienia nawet teraz, bo powinnam siedzieć z książką.
Ale małą przerwa na odświeżenie umysłu nie zaszkodzi:)




Dodaje kolejną shamballe, którą sfotografowałam już wcześniej. Jest wykonana ze szklanych fasetowanych kryształków w kolorze Crystal AB. Wygląda bardzo delikatni i elegancko. Nie rzuca się tak w oczy jak klasyczna shamballa, ale kusi subtelnym blaskiem.

niedziela, 20 stycznia 2013

Pierwsza błyskotka :)


A więc nadeszła ta chwila, w której powinnam umieścić zdjęcie swoich stworków. Zaczne od mojej ostatniej obsesji, czyli bansoletek shamballa. Pierwsza z nich to klasyczne spojrzenie, cyrkoniowe kule w kolorze pomaranczowym ze złotymi cyrkoniami. Pięknie błyszczą na ręku i pasują do wiekszości strojów.

Jest to moja małą duma, ale moje ulubione jeszcze czekaja w kolejce do opublikownia.



Po godzinach pracy...



Czy znacie takie uczucie kiedy poprostu musicie coś zrobić, coś swojego, od początku i to musi być już, natychmiast...!!! Napewno tak. I mnie dopadła ta choroba, po wielu latach ciszy i spokoju.
Przeszłam etap haftu krzyżykowego, fascynację kosmetykami kolorowymi, a poźniej pielęgnacyjnymi.

Teraz przyszedł czas na biżuterię. Jestem w fazie raczkowania, robię proste rzeczy, ale i tak jestem z nich bardzo dumna! I na stare lata postanowiłam podzielić się tym ze światem. Na tym blogu będziecie mogli znaleźć moje próby, czasem udane, choć pewnie częściej nie do końca... :)

Tak rozpoczynam ten blog, ale ostrzegam, pewnie na biżuterii się nie skończy...